Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jesteś fanką/fanem Joasi? |
Jasne :)) To świetna aktorka:)) |
|
33% |
głosów: 2 |
Nie, ale bardzo ją lubię;) |
|
0% |
głosów: 0 |
Jest mi raczej obojętna. |
|
16% |
głosów: 1 |
Nie przepadam za JB. |
|
16% |
głosów: 1 |
Nie znoszę jej...! |
|
33% |
głosów: 2 |
|
Wszystkich Głosów : 6 |
|
Autor |
Wiadomość |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:18, 24 Cze 2007 Temat postu: Joanna Brodzik |
|
|
Biografia
Wykształcenie: PWST Warszawa (rok ukończenia 1996)
Wzrost: 171 cm
Oczy: piwne
Umiejętności: tenis, malarstwo, pływanie, prawo jazdy, gra na flecie
Znajomość języków obcych:
Angielski - bardzo dobry
Rosyjski - średnia
Niemiecki, Francuski - podstawowa
Joasia o sobie
Urodziłam się w czwartek 11 stycznia 1973 roku o 16.30. Padał śnieg. Ponieważ rzeczywistość wydała mi się szara, dostałam żółtaczki.
Przez pierwsze miesiące życia rodzina i znajomi zastanawiali się co może znaczyć mój ironiczny uśmieszek.
Nie mogłam ich długo trzymać w niepewności, jako roczne niemowlę powiedziałam o co chodzi: "auto!" niestety zostałam źle zrozumiana, myśleli, że chodzi o samochód. A ja właśnie pojęłam samotność jednostki. ("auto" <z gr.> pierwszy człon wyrazów złożonych, oznaczający: sam, samemu )
Z rozpaczy zaczęłam chodzić. Za mną chodziła Babcia, która jako jedyna z Dorosłych kumała cokolwiek z Istoty Rzeczy. Potrafiła w tamtych latach porozumiewać się za pomocą skórek od chleba ze skrzatami (chodziło o pomoc w sprzątaniu moich zabawek) i latała na uszach nad rynkiem jak Wujaszek Fido.
Zanim poszłam do przedszkola, chciałam zostać perkusistką i godzinami ćwiczyłam na zestawie ustawionym w kuchni. Babcia trochę pękała, jak odpryskiwała emalia z kotła (do powideł).
W zerówce odkryłam, że nienawidzę salcesonu i przynosiłam go z przedszkola w kieszeni fartuszka.
1977 urodził się mój fajny brat z szarymi włosami - odniosłam pierwszy sukces w negocjacjach-tak długo darłam się pod oknem porodówki, że w końcu Mama zgodziła się dać mu na imię Robercik. Na drugie imię.
1980 - w końcu pozwolili mi iść do szkoły! SP nr 3 w Lubsku. Najdłuższy dystans pieszy pokonywany przeze mnie w życiu. Rekord w długości powrotu po lekcjach:4 h. Konsekwencje: 3 klapsy i niezła bura. Zyski: wielka, tajemnicza kość ze starego cmentarza-niestety skonfiskowana.
1982 - moja pierwsza rola - Pyza na polskich dróżkach. Gram tytułową rolę z kukiełką zrobioną z kuli do ucierania i najlepszego bieżnika na ławę. Sukces.
1981 - 13 grudnia nie było Teleranka, więc ganialiśmy się z Bratem, aż nie zatrzęsły się kryształy w kredensie i można było patrzeć jak jadą czołgi. Jeden nie wyrobił na zakręcie i wybił lufą szybę w kiosku RUCH na rogu. Potem pojawił się w telewizji jakiś żołnierz i zrobiło się trochę straszno.
Nikt się nami nie interesował, bo wszyscy siedzieli w kuchni i palili papierosy. Z magnetofonu "Kasprzak" mono nauczyliśmy się na pamięć piosenek z repertuaru zespołu" Trzeci oddech kaczuchy" i "Z tylu sklepu" Laskowika. Poszliśmy do kuchni i zaśpiewaliśmy: co to będzie, kiedy zgaśnie nasze słonko! wódz, a za wodzem nic! Ale im się nie podobało. Od tej pory mam uraz polityczny i nie lubię śpiewać.
1982 - lipiec - przychodzi na świat moja cudna Siostra. Jako dziecko bawi się nosząc siaty wypełnione klockami i ustawia wszystkich w kolejce. Wściekła Trójca, jak zwykła nas nazywać w stanach bezsilności Mama jest w komplecie.
1984 w Wielki Wtorek wybuchł nasz telewizor Rubin 714 P. Mój Brat w przedszkolu powiedział, ze sfajczyła mu się chata. To była prawda.
1985 - mama dostała mieszkanko na nowo wybudowanym osiedlu w Zielonej Górze, ja na rok zostaję z Babcią, żeby skończyć piątą klasę. Zakochuję się w "Szogunie" i bije rekord szkolnej biblioteki w przeczytanych książkach. Chce być Anią z Zielonego Wzgórza. Mama zabiera mnie do Zielonej Góry.
1988 - Badają mi IQ, dostaję stypendium ministra kultury i jadę na obóz dla "uzdolnionej młodzieży"(oczywiście cały czas jestem przekonana, ze nastąpiła jakaś pomyłka i zaraz się wyda). Tam poznaję Johnego, który werbuje mnie do grupy ekspresji twórczej i w ten sposób wpływa na moja przyszłość. Teraz wpływa znów, masterując te wypociny
Z kłopotami (MATMA!!!) zdaję do Liceum nr 7 i poznaję moja przyjaciółkę Gośkę, która ma wszystko o czym marzę. Jest szczupła, wysportowana, jest blondynką i uprawia taniec nowoczesny.
Pracując nad improwizacjami łapie się na tym, że zajęcia parateatralne włażą mi do ciała i duszy i odkrywam, ze może cos takiego chciałabym robić w życiu.
1990 - Mama powiadomiona o planach teatralno - filmowych, z przerażenia wpada ze mną na pomysł Olimpiady j. polskiego i literatury. Obciach straszny, ale daje wstęp wolny na wszystkie uczelnie. Oprócz PWST, oczywiście.
1992 - Udaje mi się dojść do eliminacji centralnych (komisja uwierzyła, że pasjonuje mnie poezja barokowa Sępa-Sarzyńskiego!!!), wiec zamiast zdawać maturę z polskiego uczę się tekstów na egzaminy.
Składam papiery na cztery wydziały i idę zdawać na Miodową. Podczas 2 etapu egzaminów zapytana, czy chciałabym się napić, wyrywam profesorowi Benoit kanister z wodą i ignorując szklankę piję z 5 litrowego baniaka. ( myślę, że tak naprawdę przyjęli mnie w wyniku szoku) Prof. Skotnicki podczas konsultacji z piosenki grozi śmiercią, jeżeli zaśpiewam więcej jak cztery nuty.
Wykonuje więc melorecytację i PRZYJMUJĄ mnie.
Po cudnych wakacjach, spalona jak murzynek ląduję twardo w akademiku na Grochowie (Legendarna Dziekanka w remoncie) i szlocham codziennie w poduszkę. Nienawidzę Warszawy, ciągle się gubię, nie mam pojęcia czego ode mnie chcą w szkole i dlaczego wszystko robię źle. (Źle chodzę, mówię, patrzę).
1994 - dostaje propozycję z Eastern Models, (agencja modelek!!!) Musze zdecydować - Szkoła, czy Wielki, Nieznany Świat. Wybieram Szkołę (a mogłam być Kate Moss Hi,hi,hi!)
1995 - po tragicznych według mnie zdjęciach próbnych dostaje swoja pierwszą rolę w filmie Andrzeja Barańskiego "Dzień wielkiej ryby". Historia z lat sześćdziesiątych, ja przerażona, cudne Jany - Peszek, Frycz i Wieczorkowski + Kazimierz nad Wisłą. Nie zapomnę tego do końca życia.
1996- przed premierą drugiego z przedstawień dyplomowych, podczas Sylwestra zbieram w Szklarskiej Porębie piękne, wielkie szyszki, które układam na kaloryferze.
Nazajutrz, w dniu premiery budzę się bez głosu, foniatra stwierdza silną alergię. Moja Szimena w "Cydzie" jako pierwsza w powojennej historii teatru rewolucyjnie skrzypi, zamiast głośno opowiadać swą historię.
Pojawia się propozycja drugiego w krótkim życiu zawodowym filmu - i znów w tytule sa ryby. "Dzieci i ryby" Jacka Bromskiego.
Opowieść jednak zdecydowanie nie nadaje się dla dzieci, zwłaszcza moich, bo w jednej ze scen pozbywam się góry od bikini i wskakuję na główkę do basenu. Tym samym zdobywam szlify kaskaderskie, bo w basenie jest 80cm wody i skok na główkę to raczej czyn desperacki.
Ale każdy by skoczył stojąc topless na planie filmowym pierwszy raz w życiu.
Film & TV
Role filmowe
2006: Jasne błękitne okna jako Sygita
2005-2007: Magda M. jako Magda Miłowicz
2005: 1409. Afera na zamku Bartenstein jako Jagiętka
2004: Siedem grzechów popcooltury jako Urzędniczka
2004: Nigdy w życiu! jako Ula
2002: Break Point
2002: Pianista (Pianist, The) jako Kobieta postrzelona w głowę
2002-2003: Kasia i Tomek jako Kasia
2001: Więzy krwi jako Ewa
2000: Córka konsula (Gunblast vodka) jako Violetta
2000: Ogniem i mieczem jako Panna młoda
1999-2001: Graczykowie jako Malina Graczyk
1998: Dzieci i ryby jako modelka z reklamówki
1996: Dzień wielkiej ryby jako Irena
Gościnnie:
2001-2002: Graczykowie, czyli Buła i spóła jako Malinka
1999-2006: Świat według Kiepskich jako Lekarka / Grażynka / Katiusza Kałasznikow / Pamela Kovalski
1998: Gwiezdny Pirat jako Studentka
1997: Klan jako Renata Grajewska (1998)
Polski dubbing:
2006: Garfield 2 (Garfield: A Tail of Two Kitties) jako Liz Wilson
2006: Eragon jako Saphira
2006: Artur i Minimki (Arthur et les Minimoys) jako Księżniczka Selenia
2004: Garfield (Garfield: The Movie) jako Liz
Teatr
1999: Pamiętnik z okresu dojrzewania - Witold Gombrowicz (reż. Włodzimierz Kaczkowski) Teatr na Woli Warszawa
1995: Kabaret modernistyczny (reż. Wiesław Komasa) PWST Warszawa
1995: Cyd (reż. Zofia Kucówna) PWST Warszawa
Nagrody
2004: WIKTOR w kategorii najpopularniejszy Aktor.
2003: Tytuł "NAJLEPSZEJ AKTORKI KOMEDIOWEJ" - na IV Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku.
2003: Tytuł "PIĘKNA TERAZ" - przyznany przez tygodnik "GALA".
2003: TYGRYS TV - nominacja czytelników "TeleTygodnia" dla ulubionego i najbardziej przebojowego Aktora młodego pokolenia.
2003: GRUBA RYBA - nagroda Radia Kolor za najbardziej wyrafinowane poczucie humoru.
2003: FILMOWY UŚMIECH ROKU - nagroda wydawnictwa "Twój Styl".
2003: TELEKAMERA - nagroda czytelników "TeleTygodnia" dla najlepszej Aktorki komediowej.
2001: TELEAMOR 2001 - nagroda czytelników "TeleTygodnia" i widzów POLSATU dla najbardziej ulubionej Aktorki.
1998: "Z Cinema do Cannes" - nagroda miesięcznika "CINEMA" w pierwszej edycji konkursu na najbardziej obiecującą Aktorkę młodego pokolenia, uhonorowana wyjazdem na Festiwal Filmowy do Cannes.
P.S. Wszystkie informacje pochodzą z oficjalnej strony aktorki [link widoczny dla zalogowanych]
P.S.2. Joasia w "Magdzie M."
Ostatnio zmieniony przez aśka dnia Wto 19:21, 26 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:34, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie mogę się do niej przekonać.Według mnie nie posiada zadnego większego talentu.Zresztą role jakie grała to nic nadzwyczajnego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:03, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
"Kasi i Tomka" prawie nie oglądałam. Ale pamiętam z Graczyków jak grała. Lubiłam ją ale nie przywiązywałam do tej aktorki większej uwagi, dopiero gdy wciągłam się w Magdę M. to się dimetralnie wszystko zmieniło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:31, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przepadam z Joanna Brodzik.Często denerwuje mnie jej gra.
Komicznie wygląda na tym pierwszym zdjęciu lol
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zafiro
Śledzona/y przez Veronice
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:00, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie miałam się zapytać, czy ktoś ma zdjęcie Brodzik w długich włosach, ale widzę, że już się takie pojawiło
Byłam ciekawa jak wygląda, bo ja ją kojarzę tylko z krótkich...
Macie jeszcze jakieś?
Ostatnio zmieniony przez Zafiro dnia Wto 21:02, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:16, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Potem poszukam Kurde no normalnie ktoś napisał w tym temacie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zafiro
Śledzona/y przez Veronice
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:26, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Na mnie zawsze można liczyć
Poza tym, jak się jeździ trmwajami to przychodzi czas na jakieś tam rozmyślania... xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:21, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zafiro napisał: |
Macie jeszcze jakieś? |
---> [link widoczny dla zalogowanych]
To jest oficjalna strona Joasi i zdjęcia są także jak ma dłuższe włosy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:22, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zafiro
Śledzona/y przez Veronice
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:34, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Janek i Franek ?
Janek jeszcze przejdzie, ale ten drugi ma przechalapane... nikt już nie daje dziecku na imię Franek... No ale wszystkiego naj dla pani Brodzik i Pawełka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:25, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mi się strasznie nie podobają te starodawne imiona: Józki,Franki,Stasie,Kazie,Marysie,Krysie. bleh
Ostatnio zmieniony przez Elizabeth dnia Pią 10:26, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:06, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No ja akurat tez nie chciałabym mieć tak na imię ale to kwestia gustu poza tym można zmienić hehe.
Chociaż Janek mi się podoba
Ehh te plotkarskie kilka razy informowały że Joasia urodziła i dopiero za którymś razem trafiły
Ostatnio zmieniony przez aśka dnia Pią 17:07, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:06, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tez nie lubię takich imion. Franków teraz trochę jest. Te nasze gwiazdy to dają własnie takie stare imiona. Syn Anny Marii Jopek ma na imię Franek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:59, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Póki co gazety tak piszą a ja im nie wierzę tak więc zobaczymy jak będzie z tymi imionami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LubiePlacuszki
Kochanka Alex'a Karev'a
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pokoju
|
Wysłany: Pon 1:28, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
1,5 kilo? Jakie te dzieci muszą być malutkie O_O
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|