High school musical

Zafiro

Tak, tak słyszałam o tym i widziałam zapowiedzi...

To może być nawet ciekawe, przynajmniej dla mnie. Bo wiecie, obejrzałam te rózne trailery i jakoś ta fascynacja powróciła do mnie, mimo, iż nie ma nad czym się fascynować. Ale ja jestem dziwna Jezyk

Tylko najgorsze będzie pójscie do kina a tam tłumy nastoleki piszczących i śliniących się

No i to będzie juz ostatnia część. Nawet ładne ukoronowanie dzieła- w kinie. Dobry pomysł mieli ci scenarzyści czy jak im tam.

Adriene.Evans

Bez urazy Zafiro, ale HSM to największy chłam jaki mogli wyprodukować. Pierwszą część się oglądało bo się było głupim i miało nadzieję, że to ostatnia. Disney stracił u mnie bardzo wiele, nie wiem bo jaką cholerę w ogóle brali się za filmy nieanimowane. Gdyby jeszcze HSM przeszło bez echa dałoby się to jakoś znieść, ale to jak się Zefron i ta cała Vanessa i reszta lansują przechodzi ludzkie pojęcie. Nie mają za grosz talentu aktorskiego, jeśli w ogóle można pisac o aktorstwie i HSM w jednym zdaniu. Gdyby jeszcze tematyka była ciekawa, a tu co? Przerabiany milion razy wątek szkoły średniej, żadnej akcji, nieprzewidywalności, nic. Piosenki też są słabe, teksty kilkulatka a 'aktorów' chyba dobierali pod względem wyglądu a nie głosu czy umiejętności jakiejkolwiek gry aktorskiej. Dla mnie HSM to jedna wielka szmira, która wypiera resztki móżgownic tym biednym dzieciom. Niektóre filmy też są na podobnym poziomie intelektualnym, ale je ogląda się dla rozrywki i poprawy nastroju a HSM nic podobnego nie reprezentuje. Można najwyżej dostać kociokwiku od ciągłęgo oglądania wypicowanych i śpiewających pseudogwiazdek z zaburzeniami dorastania. Jeśli teraz takie g* robi taką furorę to naprawdę martwię się o mózgi dzieci za tych kilkanaście lat.

Zafiro

No dobra, masz rację. W 90%.
Ale dla mnie jako taka rozrywka z tego jest Mruga

Kiedyś oglądając z tatą drugą część, też doszłam do wniosku, że to lekki chłam. Powtarzanie tego co było, żadnej niespodzianki itp. No i jak były tłumaczenia piosenek to... omg! Przeraziło mnie to. Dlatego jeśli czasem słucham to tylko ze względu na melodię, nie wsłuchując się głębiej.
Ale widać siła reklamy wiele może zdziałać...I niektórzy się na to biorą- nawet ja... Może za kilka lat stwierdzę, że to był największy błąd, ze to oglądałam.. A na razie... no cóż, fanką już nie jestem, ale obojętne tez mi to nie jest.

Adriene.Evans

Wydaje mi się, że chcesz się przed nami usprawiedliwiać Mruga

Nie pisałam akurat o Tobie, ale o ogóle fanek, które jeszcze nawet okresu nie miały a już rozpisują się, że "Zac is the best and most beautiful ever!!!!!111111!!!!"

A co do polskich piosenek, to to jest kompletnie inny poziom rdzewienia mózgu tych, którzy wpadli na ten wspaniały pomysł Jezyk

Malma

Zgadzam się z wami obiema i możecie się ze mnie śmiać, ale podobają mi się 3,4 piosenki w oryginale. Ale to też dlatego, że nie wsłuchiwałam się słowa bo jak to zrobiłam to już lepsze jest dla mnie nasze polskie disco polo Jezyk

Elizabeth

[link widoczny dla zalogowanych]

On powinien coś zrobić z twarzą a nie ciałem. Jego twarz jest taka jakaś damska ? On chyba się maluje,nie ? Bo ja mam zawsze wrażenie,że ma pomalowane oczy,nałożony podkład itd. Rolling Eyes

Adriene.Evans

Buahahaha, dopiero teraz się zorientowałaś, że Zefron robi sobie makijaż? Laughing

Na każdym zdjęciu z premier i imprez ma tony podkładu i podkręcone rzęsy Mruga

LubiePlacuszki

Bleh. No dobra, kreski jeszcze jestem w stanie znieść, u niektórych facetów to fajnie wygląda ([link widoczny dla zalogowanych]) ale podkład i podkrecanie rzęs? Metroseksualista... Ciekawe czy goli nogi

Zafiro

Bosh, ja takich rzeczy nie umiem dostrzec... Jedynie Bill z TH jest wyjątkiem, bo jego make-up to widoczny jest nawet w ciemnościach Wesoly

LubiePlacuszki

Szczerze? Bardziej akceptuje makijaż Billa niż Zaca... Bill po prostu robi się na "visual kei" czyli wielkie fryzury, silne makijaże itd... Taki jego "styl", chcę cię rzucać w oczy i być zapamiętany jako "ten z makijażem". A Zefron chce tak jak kobieta, zatuszować niedoskonałości cery i być bardziej pociągający...

Elizabeth

Adriene.Evans

Kiedyś miał sesję dla Details i wyglądał całkiem całkiem [link widoczny dla zalogowanych]

Zafiro

Ojej... tego to nie widziałam. I faktycznie, całkiem nieźle wyszedł.
Ja nie wiem... po co mu makijaż? Przecież ma tyle kasy, że mógłby iść do kosmetyczki czy coś. Aż przykro się robi, że facet używa kosmetyków, które na dobrą sprawę są przeznaczone dla kobiet...Makijaż u faceta? nie, dziękuję. Wczesniej tego nie zauważałam u niego, wydawał mi się naturalny... Ale faktycznie na niektórych zdjęciach wieje grozą.
No cóż... są różne przypadki na swiecie.

LubiePlacuszki

Elizabeth

Zgadzam się z każdym zdaniem,odnośnie Zaca. Jednak prawdziwy facet musi być trochę "przybrudzony". Mruga