Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:00, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Emila ja oglądałam ich najlepsze sceny po tym jak słuchałam jak Ty i Werka wychwalacie fragment "Ten my love". Wogóle mi się to nie podobało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:31, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po prostu jestes uprzedzona i juz Ci sie nigdy nie spodoba ta para. Ja mam tak samo z Sawyerem i Kate.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Cukiereczek Michael'a / Marii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:03, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ten my love wymiata!! IMO.
To samo masz z SK?Nigdy tego nie skumam bo wszyscy fani PJ to fani SK. LOL.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:08, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tez nie wiem jak można porównywac te dwie pary. K&S pasuja od siebie bo są podobni ,a P&J????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:24, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Edzia ja Cię kiedyś zmusze do obejrzenia dokładnie całego sezonu 3 i 4.
Cytat: | K&S pasuja od siebie bo są podobni ,a P&J???? |
Są różni,to fakt,ALE przeciwieństwa się przyciągają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Cukiereczek Michael'a / Marii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:09, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie i dla 99% fanów są do siebie podobni tzn. ich storylina.
Płaczek Jack-Dawson
Rebel Sawyer-Pacey
Niezdecydwana Kate-Joey!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:16, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kate- Joey??? Przecież Joey to ciepłe kluchy. Sama nie wiedziała z kim chce być i na koniec powinna zostac sama ,najlepiej w tym Paryżu
Pacey też był płaczek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:25, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Słucham Pacey był płaczek?? To sie usmiałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:27, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No oczywiście ,że był płaczek. Płakał za każda swoją dziewczyną. Poza tym Pacey był bardzo kochliwy i każdą swoją dziewczyne ubóstwiał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:35, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Musiałabym napisac wypracowanie na ten temat,jak wróce tdo domu to sie tym zajmę.Edzia podnosisz mi ciśnienie tymi postami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:57, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ty mi Emila też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:30, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pacey od zawsze był pewien,że jest życiowym nieudacznikiem.Nawet własny ojciec pomagał mu w to wierzyć,także Doug nie szczedził mu przykrych słów.Dopiero Andie odkryła w nim zupelnie inną twarz.Nie wychodziło mu w szkole i mial problemy z ojcem,czuł sie gorszy od innych,jednak było wiele rzeczy których pozazdrościli mu inni,na przyklad wspaniali przyjaciele,podobał się dziewczynom,nawet dojrzałym kobietom. Poza tym był bardzo inteligentny,a jego klopoty w szkole były związane z lenistwem.Mimo wszystko sporo osiągnął w swoim życiu.Rzeczywiście masz rację Sorina Pacey był dość kochaliwy.Najpierw była Tamara,dojrzała kobieta która zawróciła mi w głowie,była to pierwsza miłość Wittera i nie ma co się dziwić,że czuł się zraniony.Andie dziewczyna która odkryła w nim to lepsze "ja",zdradziła go,Potter Joey,tu chyba nie potrzeba komentarza i tłumaczenia dlaczego przez nia płakał.
A teraz spójrzmy na Dawsona ... Piękna ,nieźle ustawiona finansowo rodzina,szczęśliwa,wszyscy się kochali.Leery miał wszystko co chciał,dobrze mu szło w szkole,miał wielką przyjaźń Joey.Dostawał wszystko czego chcial ...Nawet udało mu się spotkać ze Spielbergiem... A udawał cierpiętnika jak conajmniej sd. LOL Przez Jen wył jak do księżyca,przez Potter,przez Gretchen,przez Nataschę,przez Eve też czuł się cholernie zraniony,ryczał gdy mu coś nie wychodziło.Dla mnie to on nie był męski,były z niego ciepłe kluchy.
Ten post wyszedł mi strasznie chaotycznie,ale pisałam co mi przyszło na myśl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malma
Gwiazda nowego filmu Dawson'a
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 21:33, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie w 100% a nawet wiecej z Eli. Pacey nie mial latwo w zyciu, do wszystkiego musial dojsc sam, w przeciwienstwie do Dawsona. Pacey wedlug mnie jako jeden z niewielu wiedzial czego chce od zycia, a Dawson natomiast niby marzyl zeby byc rezyserem, ale co do jego zycia to sam nie wiedzial.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:00, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A czy Wy kiedy miałyście 18 lat wiedziałyście czego chcecie???
Dawson był poprostu bardziej wrażliwy i tyle Nie rozumiem was.Co z tego ,że D miał wszystko? Jen też ,a jednak jej los potoczył sie inaczej. To ,że nie urodziliśmy sie w jakiejś biedniejszej rodzinie ,wcale nie znaczy,ze nasze życie jest piękne i mamy wszystko
P.S. Porównanie Dawsona do sd było nie na miejscu i nigdy wam tego nie zapomne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:20, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sorina napisał: | A czy Wy kiedy miałyście 18 lat wiedziałyście czego chcecie???
Dawson był poprostu bardziej wrażliwy i tyle Nie rozumiem was.Co z tego ,że D miał wszystko? Jen też ,a jednak jej los potoczył sie inaczej. To ,że nie urodziliśmy sie w jakiejś biedniejszej rodzinie ,wcale nie znaczy,ze nasze życie jest piękne i mamy wszystko
P.S. Porównanie Dawsona do sd było nie na miejscu i nigdy wam tego nie zapomne |
Osobiście wiedziałam czego chcę w wieku osiemnastu lat,zresztą było to całkiem niedawno.
Jennifer nie miała prawdziwej troski i miłości własnych rodziców,zachowywała się tak,bo chciała na siebie zwrócić uwagę ...
Dawson był wrażliwy to fakt,ale to chyba właśnie Witter był romantykiem i wrażliwcem.
Edzia nie obrażaj się za to porównanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|