Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liz Evans
Przyjaciel Zawady ?
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:59, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też lubie emocjonalne odcinki Co do uśmiercenia Maxa się nie będę wypowiadać...Sorina,mi się właśnie te poczatkowe bardziej podobały i środkowe,bo Who died... i Crash już mniej,ale Graduation i Four aliens byly świetne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:03, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mi się najmniej podobały odcinki jak Max pojechał do LA i pierwszy odc 3 sezonu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:11, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie s3 fajny się robi od odcinka To Have and To Hold,na poprzednich można zasnąć,szczególnie Busted! . Dla mnie moim ulubionym sezonem już chyba na zawsze pozostanie II. Chociaż szczerze powiedziawszy,to ja ostatnio nie mam weny do Roswell.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liz Evans
Przyjaciel Zawady ?
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:32, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Uu,a to dlaczego?Ja wenę mam zawsze Teraz skończę oglądać i na wakacje sobie robie przerwę,zreszta i tak w wakacje nie mam czasu na Roswell.
Jak dla mnie to usnąć można bylo na niektórych odcinkach 1 serii...
A poczatek s3 byl świetny Michael the guys..., Significant czy odcinki o LA byly super
Ostatnio zmieniony przez Liz Evans dnia Wto 19:33, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:01, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Liz Evans napisał: | Uu,a to dlaczego? |
Nudzi mnie i nie mogę spokojnie wysiedzieć do końca odcinka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:02, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Liz Evans napisał: | Trochę smutku też jest potrzebne i lepiej,że usmiercili Alexa niż którąś z postaci,której było więcej  |
Dla Ciebie może np. Max był ważniejszy ale nie dla mnie. Równie dobrze mogli Maxia zabić. Kompletna porażka i strata
Liz Evans napisał: | A co do Tess to nie widzę powodu,dla którego mialaby zostać,nie wiem jak miałyby sie potoczyć ich losy i nie wyobrazam sobie,by po takich czynach miala zostać na Ziemii. |
A po jakich czynach? Liz wcale nie była bardziej święta od Tess. Poza tym mogło być baaaaardzo fajnie, ale Katims wolał posłuchać amerykańskich fanów i się skończyło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 4939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:23, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
AsiA napisał: | A po jakich czynach?: |
Zabicie Alexa,to jest jednak jakiś czyn. I nie można go porównywać do "gry" jaką prowadziła Liz w The End of The World ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:34, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Elizabeth napisał: | AsiA napisał: | A po jakich czynach?: |
Zabicie Alexa,to jest jednak jakiś czyn. I nie można go porównywać do "gry" jaką prowadziła Liz w The End of The World ... |
A żeby tylko tam Liz tak się bawiła. Chociaż przez ten odcinek wszystko się zaczęło i to Liz jest winna wszystkim późniejszym wydarzeniom - zachciało się jej bawić w wybawicielkę Ziemi ale nie myślała o innych i o konsekwencjach jakby wszystko potrafiła przewidzieć. A przez to wpakowała ich jeszcze gorzej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liz Evans
Przyjaciel Zawady ?
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:27, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tess-my mamy swoje zdanie,Ty masz swoje
Co do Alexa...Czy to nie jest tak jak Sorina napisała,że polubiła go bardziej po śmierci?Zapewne gdyby to Max umarl to by też go wszyscy wychwalali pod nie biosa.Tak,ja wolę Maxa,w końcu to wokół niego się więcej działo a Alex pojawiał się tylko czasami i nie mial jakiegoś specjalnego wątku...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:44, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no skąd, tylko to Alex uratował tyłek Maxiowi kiedy o mało co nie rozjechał Zwierzaka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liz Evans
Przyjaciel Zawady ?
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:22, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ee,jakiego zwierzaka?Sory,nie kojarzę,mogłabyś przypomnieć?
To,że uratowal to nie oznacza,że sie wokół niego dużo dzialo.Ja też bardzo lubię Alexa,ale on byl tylko dobrym,fajnym chłopakiem i kolegą,za dużo wątków nie mial i nie pojawiał się tak często jak np.Max,dlatego Maxa stratę pewnie bardziej bym odczuła.Maxa(tak jak np.Isabel,Liz ,Michaela,Marię...)bardziej poznaliśmy itp....
Ostatnio zmieniony przez Liz Evans dnia Śro 23:26, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aśka
Administrator
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 3588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:58, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Było mniej Alexa to fakt, ale dla mnie to nie powód aby był mniej ważną postacią.
Ostatnio zmieniony przez aśka dnia Czw 0:58, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sorina
Nowa "ofiara" Lucasa
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 5012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:20, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja już dawno nie oglądałam Roswell. Zawsze jest coś innego. No ale może dziś włącze jakiś odcinek z drugiego sezonu. Ja bardzo lubię odc z MAxem z przyszłości
Na początku strasznie denerwowało mnie to że zabili Alexa ,ale teraz nie zmieniłabym nic w odcinkach Roswell. Wszystko fajnie się powiązało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Weronika
Cukiereczek Michael'a / Marii
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:46, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Śmierc Alexa przynajmniej dodała drmaturgii bo kocham odcinki jak Liz chce odkryć prawde i poźniej Maria jej pomaga. Tess wtedy strasznie manipulowała Maxem i tylko to mnie wkurzało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|