Katherine Heigl

aśka

Aha no to dobrze wiedzieć Wesoly

Elizabeth

[link widoczny dla zalogowanych]
Poniżej Kaśka w drodze na przyjęcie do Ellen Pompeo :

Malma

Gwiazda serialu "Chirurdzy" zaadoptuje koreańskie dziecko

Katherine Heigl potwierdziła, że wspólnie z mężem Joshem Kelleyem zamierzają adoptować koreańskie dziecko specjalnej troski.

Gwiazda serialu "Chirurdzy" i piosenkarz rozpoczęli procedurę adopcyjną już pół roku temu, ale nie poznali jeszcze swojej przyszłej córki, której zamierzają nadać imię Naleigh – na cześć matki Heigl Nancy i jej siostry Leigh.
- Dostaliśmy jej zdjęcie i wszystkie informacje na jej temat. To dziecko specjalnej troski, więc procedura adopcyjna została przyspieszona - powiedziała aktorka w programie telewizyjnym Ellen DeGeneres wyjawiając, że rozmawiała z Kelleyem o chęci adoptowania dziecka jeszcze zanim się zaręczyli.
Jej własna siostra Leigh jest dzieckiem adoptowanym. - Adopcja jest ważną częścią mojego życia i mojej rodziny - mówi Heigl - Moja siostra jest Koreanką i została adoptowana w latach 70-tych, więc zawsze wiedziałam, że kiedyś sama będę chciała adoptować dziecko. Zależało mi na tym, aby związać się z mężczyzną, który będzie mnie rozumiał.

Elizabeth

Malma ,a co ja niby napisałam w poście powyżej i do czego dałam link ? Rolling Eyes

aśka

Ona chyba na głowę upadła Neutral

No ale jej życie, więc niech robi co chce Mruga

Dla mnie ten pomysł jest masakryczny.

A na fotce wygląda super! Wesoly

Elizabeth

A czemu niby upadła na głowę ? Rolling Eyes

LubiePlacuszki

Co jest masakrycznego w adoptowaniu dziecka?

aśka

Cała ta moda w adoptowaniu dzieci z różnych krajów do mnie nie przemawia. Fakt że wcześniej nie wiedziałam że siostra Kath została adoptowana Laughing

Ale jak napisałam to moje osobiste zdanie, a to że sławni ludzie jak teraz Kath adoptują dziecko to ich sprawa.

Sorina

Gdy przeczytałam samo to ,ze adoptuje dziecko specjalnej troski z Koreii t pomyślałam podobnie jak Aska ,ale potem doczytałam ,ze jej siostra jest adoptowana i tez z Koreii i myślę że Kath chciała juz wcześniej adoptowac dziecko o czym rozmawiała z Joshem i myślę że ona ma to dobrze prszemyślane i jest na to gotowa. Podziwiam bo ja bym się nie zdecydowała

Elizabeth

Ja najprędzej bym właśnie adoptowała niż miałabym rodzic. Confused

Popieram jej decyzje w całej rozciągłości,jest tysiące dzieci,które potrzebują domu,i całe szczęście,że znajdują się ludzie którzy chcą im ten dom dac.
Dla mnie na pokaz to jest robienie sesji zdjęciowych swojemu dziecku,za cholera wie jakie kwoty. Jeżeli jeszcze ta kwota zasila fundacje charytatywne to ok,ale tak to zwykłe zarabianie na własnym dziecku. Rolling Eyes

A jak wiadomo małej kasy,to oni nie dostają. Rolling Eyes

Sorina

Ja też popierwm adopcje ale z doświadczenia wiem , że niektóre osoby nie nadają się i nie powinny adoptować dzieci. Kath dodatkowo chce dziecko które jest upośledzone i tu na 100 % bym się nei zdecydowała na taką adopcję i naprawde podziwiam ludzi którzy są w stanie pokochac takie chore dziecko i traktowac je jak swoje i co tu kryć całkowice się mu poświęcić.
CO do zdjęć to ja jestem za taką sesją bo jak się zrobi to oni dostaja kase i niech sobie robią z nią co chcą . Sesja jest w warunkach na jakie przystaną rodzice ,a jeśli nie mają takiej sesji to paparazzi latają zatymi dziećmi bo kto pierwszy pokaże dziecko sławnej osoby ten ma z tego więcej kasy, a zdjecia i tak będa i tak

Chore dla mnei było jak dizeci Michaela Jacksona musiały chodzic w tych maskach , miały koce na głowie i co tam jeszcze on wymyslił

Elizabeth

O dżisas,już ci kiedyś tłumaczyłam o co chodziło z dziecmi Majkela. Miały skończyc jak tatuś ? Rolling Eyes

On je w ten sposób CHRONIŁ! Zresztą to była prośba ich matki - Debbie. Jak wychodzą gdzieś z MJ mają miec zasłoniete twarze. Oni dostawali listy z pogróżkami,że porwią dzieciaki dla okupu,ty wiesz co to by wtedy było ? Rolling Eyes

Niestety wieloletnia walka Majkela o to i tak poszła na marne,bo rodzina wystawiła ich w całej okazałości. No ale kasa,kasa,kasa. Całe życie jechali na jego garbie i zarabiali na nim,a co dopiero po śmierci. Rolling Eyes

Paparazzi i tak latają i tak,myślisz,że jak zrobią jedną sesję,to już nikt nigdy nie sfotografuje ich dzieciaka ? A rodzice na swoim ukochanym dziecku zarabiają miliony. O ile się nie mylę sesja bliźniaków Brangeliny kosztowała 20 milionów dolarów,z tym,że kasa dali na cele charytatywne i ok. Ale jak biorą dla siebie,to dla mnie to jest obrzydliwe.

Sorina

Co do Miichaela to ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat. Zdjęcia w prasie są dla zwykłych ludiz Jak ktos chciałby je porwac to móg to zrobić z tą maska na twarzy No i dobrze że rodzina zdjeła im to z twarzy na tym porzegnaniu i nie robiła cyrku

A czy robią zdjecia dzieciom jako sesje czy nie to ich sprawa. Dzieciaki sa sławne ale to rodzice zapracowali na tę sławę.

aśka

Według mnie jeśli rodzice zgadzają się na sesję dziecka/dzieci to powinni te kasę zostawić dla tego dziecka a nie na jakieś akcje charytatywne Mruga

Co do dzieci Michaela to zgadzam się z Emilą Mruga

Kath to pfakt że jeszcze ten dzieciak jest niepełnosprawny, podziwiam nie ma co Mruga

Że też w ogóle chce jej się wolny czas poświęcać dla jakiegoś bachora Laughing

ja tam bym korzystała z życia Jezyk

Ja tam dzieciom mówię stanowcze NIE, chociaz niektóre dzieciaki są fajne Wesoly

ale to tylko przez chwilę Wesoly

Zobaczymy co to będzie jak będą mieli to dziecko, życzę powodzenia bo im sie przyda Mruga

Elizabeth